Jej życie teraz tak wyglądało. Ani się obejrzała, a już miała zacząć naukę w Hogwarcie. Dziś był ten dzień. Chodziła nerwowo po swoim pokoju. 9:55-jeszcze godzina. Wsunęła na siebie czarną sukienkę, włosy ułorzyła, do tego ciężkie wysokie buty. Efekt?-WOW.
- Śniadanie - głos pani Black był donośny, lecz aksamitny.
Postanowiła odwiedzić siostry. Narcyza siedziała na krześle, robiła makijaż. Nie zauwarzyła jej.
Dro dalej smacznie chrapała.
- Aguamenti !- szepneła. Jak lubiła swoją różdżkę.- Jest już śniadanie - uśmiechnęła się słodko.
Oberwała poduszką i chchocząc wybiegła z pokoju.
***
Ucałowała rodziców w oba policzki i dosłownie wparowała do pociągu. Zaczęła się walka o przedział.
- Jak myślisz, spotkamy Syriusza? - spytała Dro.
Cyźka poszła do znajomych, więc zostały same.
- Nie sządzę. Tam jest chyba wolnę- pociągnęła siostre do przedziału.
- Możemy? - spytała zauważając dwóch przystojnych chłopców.
- Jasne. - odpowiedziała wyższy - Jestem Jason Nordson, to Ted Tonks.
- Bellatrix i Andromeda Black.
Bardzo dobrze im się rozmawiało. Okazało się, że Ted chciałby trafić do domu lwa, a Jus to Ravu. Nawet nie zauwarzyli kiedy Expres Hogwart staną na stacji w Hogsmeade…
_________________________________________________________________________________
Luna
Życzę weny :D. Bardzo mi się podoba. Nie mogę się już doczekać co będzie dalej. Niby to tylko początek, ale tak wciąga.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :D. Nie o tym samym, ale mam nadzieję, że ci się spodoba.
~ Charty
Dzięki bardzo, nowy post pojawi się dziś lub jutro. :)
Usuń~Luna
Jest dziś wybacz ale musiałam przeczytać lekturę :)
UsuńLuna
Jest okey, ale czemu tak krótko ?! Żądam długich rozdziałów!
OdpowiedzUsuńChloe Ann Wolf
Ja też ! -.-
UsuńŚliczny rozdział Lecę dalej
OdpowiedzUsuńBellatrix jest starsza o 9 lat więc nie możliwe jest by one i Syriusz się spotkali ;p
OdpowiedzUsuńTo jest FF, więc nie musi być zgodne z kanonem 😚
UsuńI co teraz i co? Kto gdzie się dostanie? Dziewczyny to wiadomo gdzie, ale co z chłopcami? Ok, lecę czytać dalej :)
OdpowiedzUsuń