-Dro, Cyziu ! - Wołoła dziewczyna z burzą czarnych kręconych włosów.
- Tu jesteśmy, Bella-odpowiedział ktoś z góry.
Młoda Black jak Burza wpadła po schodach, a następnie do pokoju Narcyzy.
- Jestem taka podekscytowana - usłyszała głos bliźniaczki. Były prawie identyczne, tylko oczy miały inne; Dromeda niebieskie (po ojcu), Bella czarne (po matce). Narcyzą była inna oczy miała zielone, a w czarnych prostych włosach blond pasma.
- Cyźka, opowiedz jeszcze raz o ceremonii przydziału! - wrzasnęła Bella.
- Siadasz na stołku, zakładasz kapelusz i on mówi ci do jakiego domu paszujesz - odpowiedziałajuż lekko zirytowana ciągłymi pytaniami.
- WOW !!! - krzyknęły jednocześnie.
- Dziewczynki, szykujcie się zaraz wyruszamy na pokątną. - usłyszały głos matki z kuchni.
Bliźniaczki zaczęły skakać i piszczeć. Narcyza przewróciła oczami.
_______________________
Luna
Co?! Ja tu sobie wesoło czytam,a tu już? Koniec? A nie... Przeprosiłaś :3 Wybaczam ci :3
OdpowiedzUsuńCo tak strasznie krótko !? Jest dużo błędów. Ale może być. Wpadnę tu jeszcze.
OdpowiedzUsuńChloe Ann Wolf
Co tak krótko? Czytam sobie, a tu już koniec... Powiem ci, że robisz trochę błędów i w dodatku językowych (!)
OdpowiedzUsuńmam do przeczytania jeszcze 9 rozdziałów i jestem ciekawa, czy się poprawiłaś.W każdym bądź razie lecę dalej :)
Krótko. ;_; Jakie to szczęście, że rozdziałów jest znacznie więcej. ^^
OdpowiedzUsuńC=
UsuńSzkoda ze tak krótko. Zmienielas trochę te rodzinę twoja opowiem wiec sie nie czepiam
OdpowiedzUsuńDora
Ok, ok, nie bij. Wracam do czytania blogów i obiecuję, tym razem na serio, że przeczytam wszystkie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń